Łakome nawyki, czyli jak oswoić się ze zdrowszym jedzeniem.
"I gdy Królik zapytał: – Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba? – Puchatek był tak wzruszony, że powiedział: – Jedno i drugie. – I zaraz potem, żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: – Ale po co jeszcze chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu."
"Kubuś Puchatek" A.A. Milne
Walka z nadprogramową wagą to bardzo ciężka praca, ale efekty dostarczają motywację i chęć do dalszych działań.
Tak jak już wspominałam, nastał dla mnie taki czas gdzie powiedziałam STOP! i rozpoczęłam wędrówkę po zdrowszą, szczęśliwszą siebie. Kroki w tym kierunku, które już wykonałam i Ciebie do tego zachęcam są proste i każdy, kto chociaż trochę pragnie o siebie zawalczyć będzie je w stanie wprowadzić w życie.
- Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne z rozkładem na makroskładniki (białka, tłuszcze i węglowodany). - jest wiele różnych grup na facebook'u oraz kalkulatorów kalorycznych (po wpisaniu w Wujka Google), które wyliczą wartości od których należy odjąć ok. 10% kaloryczności lub od razu poinformują jakie jest zapotrzebowanie kaloryczne aby zredukować masę ciała. Po schudnięciu np. 5kg zweryfikuj zapotrzebowanie!
- Zainstaluj sobie na telefon aplikację pomagającą zliczać kalorie wraz z wyliczonymi makroskładnikami. - polecam Fitatu, MyFitnessPal, Fatsecret- do wyboru do koloru ;)
- Odrzuć ze swojej diety wysoko przetworzone słodycze oraz napoje, soki, fast foody, słone przekąski, pszenne pieczywo.
- Zaprzyjaźnij się ze zdrowymi zamiennikami np. szklanka soku Kubuś (ok. 125kcal) zmień na szklankę wody z łyżką soku z cytryny (ok. 5kcal) :) lub kulka Raffaello (10g- 63kcal) zmień na zdrową słodką kulkę jaglano-kokosową w czekoladzie (35g- 85kcal) !
- Pij dużo płynów.- woda zwykła, woda smakowa zrobiona samodzielnie, herbata zielona/biała/czerwona/yerba mate, kawa lub kawa z mlekiem (wliczamy w kalkulator ;))
- Inspiruj się! Przeglądaj różne blogi kulinarne, Instagram, Facebook czy fora internetowe, aby móc samodzielnie urozmaicać posiłki. Zachęcam do śledzenia przepisów u mnie!
- Gotuj i komponuj.- zacznij przywiązywać wagę do tego co jesz i gotujesz. Na początku nie jest to łatwe, ale z dnia na dzień będzie lepiej.
- Czasem odpuść.- to ważne, żeby znaleźć balans między tym co było, a tym co ma nadejść, więc jeśli czujesz nieodpartą potrzebę zjedzenia czegoś niezdrowego pozwól sobie na to, ale tylko raz na np. miesiąc.
Dieta nie jest zamkniętym kloszem w którym tworzysz sobie zasady tylko na chwilę, a po schudnięciu wracasz do starych nawyków. Nawet wg. słownika PWN dieta to:
«system odżywiania się polegający na dostosowaniu ilości i rodzaju pokarmu do potrzeb organizmu; też: w ogóle sposób odżywiania się»
Czas więc uśmiechnąć się, złapać głęboki oddech i wyznaczyć pierwszy CEL do którego będzie się szło powolnym, ale nieustannym marszem.
W kolejnych dniach zapraszam gorąco do obserwowania wpisów na blogu, bo pojawią się mega smaczne przepisy na zdrowe, sycące posiłki!
Trzymajcie się zdrowo,
Kasia Łakomczuszek
Komentarze
Prześlij komentarz